W dzisiejszych warunkach rynkowej konkurencji banki robią wszystko, aby wygrać uwagę młodych klientów. Niejednokrotnie klienci posiadający od młodych lat konto oszczędnościowe w danym banku, później chętnie przenoszą tam swoje regularne przychody, z tego banku bierze się pierwsze kredyty a następnie to tam w pierwszych krokach udaje się z pytaniem o pożyczkę na realizację projektu własnego domu, czy kupna mieszkania. Kredyty hipoteczne z początku adresowane były tylko do tak zamożnych ludzi, którzy bez większego problemu w ciągu kilku krótkich lat byli w stanie oddać tę fortunę z nawiązką – z czasem jednak liczba banków oraz mnogość kapitału doprowadziły do pojawienia się coraz odważniejszych banków pożyczających pieniądze dosłownie każdemu chętnemu. I tak projekt własnego domu przestał być czymś absolutnie nieosiągalnym w przypadku młodego dorabiającego się dopiero małżeństwa. Niegdyś mogło ono pozwolić sobie na projektowanie własnego domu na krótko przed emeryturą – o ile oszczędności pozwoliły i znalazło się kupca na swoje aktualne mieszkanie. Dzisiaj bez większego problemu już po roku spędzonym na etacie można ubiegać się o pożyczkę, dzięki której zaprojektowanie i wybudowanie własnego domu w wieku dwudziestu lat nie będzie wielkim problemem. Wszystko dzięki obsesji zarabiania na kredytach obecnej w bankach komercyjnych.
Młodzi walczą o mieszkania
